piątek, 14 czerwca 2013

To koniec. Zabiliśmy w sobie wszystko.

Przepraszam, że tak to się urywa. Nie wiem nawet, co powinnam Wam powiedzieć. Wena do tej historii kompletnie zgasła, umarła. Nie ma jej. Szukałam wszędzie, nawet za szafą, za którą zwykle nie zaglądam. 
Nie wiem czy to dobra, czy zła informacja. Moim zdaniem dobra, bo lepiej z czegoś zrezygnować, niż ciągnąć na siłę. Mogę Wam obiecać, że za chwileczkę, za momencik wpadnę z czymś nowym. Siatkarskim, jak zawsze. Jeszcze nie wiem pod jakim kątem ugryzione. Negocjacje z moim Pierwszym Doradcą trwają :P.
Kiedy tylko powstanie, adres pójdzie na gadu, więc jeśli ktoś chce go poznać, to proszę o pozostawienie numeru w komentarzu :). Może nawet wrzucę link tutaj.
Buziak po raz ostatni.
A.

16 komentarzy:

  1. Niieeeee :/
    Ja bym poprosiła, aby adres znalazł się tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ranisz cholernie, ale masz rację. Nie ma sensu kontynuować czegoś, na co nie ma się już siły i pomysłów. Wysyłam Ci pozytywne dawki weny i pomysłów i mam nadzieję, że wpadniesz znów na coś genialnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wsparcie Agu. Spróbuję jak najszybciej Was czymś znowu pokarać :)

      Usuń
  3. Szkoda bo bardzo podobało mi się to opowiadanie ;( Wiem jak to jest stracić pomysł na historię. W każdym razie zostawiam numer GG:35754388 i czekam na nowe opowiadanie. W wolnej chwili zajrzyj do mnie na never-wanted-to-feel.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za numer. Ja również żałuję, ale tak musi być. Dzięki :*

      Usuń
  4. kurde, a miałam nadzieję, że jednak coś uda ci się wymyślić :( lubiłam to opowiadanie. Mój numer gadu 2327246
    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś do tego wrócę. Ale trzeba będzie historię ułożyć na nowo, bo ta stoi w martwym punkcie. Dziękuję za numer i pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Szkoda, że przerwałaś ;c Byłam taka ciekawa co będzie dalej ;)
    GG: 28247439

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielka szkoda :( Zaglądałam tu codziennie z nadzieją na nowy rozdział.
    Czekam na nowe opowiadanie: 6653831
    Ania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda że przerwałaś....
    A tak czekałam jak się skończy...
    Czekam na nowe opowiadanie:43118965

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda. A w lodówce sprawdzałaś? Może tam się wena ukryła?
    Jak coś to moje gg to 22984264, chętnie przeczytam to co utworzysz :)
    Powrotu weny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje gg: 721559 :) Szkoda bardzo, bo podobał mi się pomysł na to opowiadanie. Ale dobrze, że zupełnie nie kończysz, tylko zaczniesz coś nowego - z chęcią zacznę czytać. Czekam na informacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale jak to...
    Było takie cudowne ..
    Nie przeżyje ..;c
    Wracaj szybko

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooooooooo :( Dawno nie mnie z powodu sesji nie było, a tu taka smutna informacja :( Uwielbiałam to opowiadanie, ale trzymam Cię za słowo, że wrócisz z czymś nowym i oczywiście mnie o tym poinformujesz. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. 19619494 - Odezwij się kiedy zaczniesz nowe opowiadanie, bo to polubiłam

    OdpowiedzUsuń